To była piękna, niezwykła, wzruszająca uroczystość. 27 kwietnia dylewska jednostka Ochotniczej
Straży Pożarnej otrzymała, z inicjatywy wójta Dariusza Łukaszewskiego, sztandar, który podczas Mszy Świętej,
odprawionej w kaplicy parafialnej, poświęcił biskup łomżyński, Ekscelencja Stanisław Stefanek. Na tę wyjątkową
uroczystość przybyło wielu gości: Stanisław Kubeł - starosta ostrołęcki, Stanisław Subda - wójt gminy Lelis,
Jacek Płoski - Przewodniczący Rady Gminy Kadzidło, Marian Krupiński - radny wojewódzki, ksiądz infułat Zygmunt
Żukowski, ksiądz dziekan Marian Niemyjski, wicekanclerz Kurii Biskupiej ksiądz Wiesław Białczak, Jacek Majkowski
- proboszcz parafii dylewskiej, Jarosław Wilga - komendant Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, Janusz
Głowacki - komendant Ochotniczych Straży Pożarnych, Wiesław Ogniewski - prezes Stowarzyszenia Hodowców i
Producentów Mleka, radni gminni, sołtysi, strażackie poczty sztandarowe. Zasłużeni druhowie otrzymali medale i
wyróżnienia.
Akt ufundowania sztandaru odczytał wójt Łukaszewski, który w swoim przemówieniu, nawiązał do
samego sztandaru: Nie ma dwóch identycznych sztandarów. To piękne wyróżnienie, otrzymać coś, co zachowuje
swoją odrębność, swoją wyjątkowość. Ale wyjątkowość sztandaru, tego sztandaru polega jeszcze na czymś innym. Oto
święty Florian, Florian męczennik, niezwykle odważny człowiek, który umiał wziąć stronę słabszych, stronę
prześladowanych. Niechaj ta Jego szlachetność otuli was, kochani strażacy, niechaj ta Jego szlachetność będzie
trwałym fundamentem dla waszych, wszelkich, poczynań. Oto Matka Boska Ostrobramska, Patronka dylewskiej Parafii,
ale także Patronka setek tysięcy męczenników, wywiezionych z Wileńszczyzny i Nowogródczyzny, na nieludzką ziemię,
a Syberię, do Kazachstanu, do sowieckich kazamatów. Niechaj cierpienia Ostrobramskiej Pani i wielość modlitw
kierowanych do Niej przez prześladowanych, poniżanych, zamordowanych, stanie się siłą dylewskich strażaków, stanie
się siłą dylewskiej Parafii i wszystkich dylewian. A jeszcze herb naszej gminy, piasek, bursztyny, świerki, nasz
najukochańszy, kurpiowski zakątek, doświadczany przez los, ocalany przez Boga, pielęgnowany przez nas wszystkich.
Niechaj los tej kurpiowskiej ziemi, los ciężki, ale i hardy, rozkochany w wolności, stanie się nieodwołaną cząstką
tej dylewskiej wspólnoty, cząstką każdego z osobna i cząstką całej społeczności. Jeśli w życiu człowieka naprawdę
może wydarzyć się coś niezwykłego, to jesteśmy właśnie świadkami takiego wydarzenia. Życzę z całego serca, by
sztandar dylewski stał się płaszczem, duchową ochroną, dla całej społeczności Dylewa, by dylewska straż pożarna
chroniła życie i tradycję, by, dzięki odwadze i honorowi strażaków, każdy dzień nabierał coraz większego znaczenia,
by wartości, przypisane służbie strażackiej były wystarczającą zaporą nie tylko dla ognia, ale także dla wszelkiego
zła, skądkolwiek i kiedykolwiek to zło nadejdzie. Tak nam wszystkim dopomóż Bóg.
Uroczystość uświetniły chór ZPO w Dylewie pod dyrekcją Agnieszki Grzyb i występ grupy tanecznej,
kierowanej przez Teresę Ogniewską, Prezes Stowarzyszenia dla Rozwoju Dylewa.
Wszystkim ludziom dobrej woli, Ekscelencji Księdzu Biskupowi, duchownym, dostojnym Gościom,
darczyńcom, strażakom, radnym gminy Kadzidło i sołtysom, całej społeczności Dylewa, wyrażamy wdzięczność i
wiele szczerych podziękowań.
>> Zdjęcia
>> Film
|