Maria Szurnicka (nazwisko rodowe Lemańska) jest mieszkanką Dylewa. Urodziła się w 1961 roku w Glebie. Już od najmłodszych lat miała styczność z wycinankarstwem, którym to zajmowały się osoby z jej najbliższego otoczenia: matka, babcia Antonina Cichocka oraz siostra babci Stanisława Bakuła ze Strzałk. Matka Pani Marii nie wycinała wiele, ale wystarczyło to, żeby rozbudzić u córki talent i zainteresowanie sztuką kurpiowską. Pani Szurnicka również dużo nauczyła się podpatrując pracę ciotki Stanisławy Bakuły. Wtedy także sama próbowała doskonalić tę sztukę. Poźniej na wiele lat przestała wycinać. Powrót do twórczości nastąpił kiedy ponownie w regionie zapanowała moda na folklor. W tamtym czasie ważną rolę odegrała Pani Czesława Kaczyńska z Dylewa zachęcając do wycinania i udzielając cennych, fachowych wskazówek. Pomocną dłoń podała także bibliotekarka z Dylewa - Pani Krystyna Łaszczych, m.in. pomagając w rozpowszechnieniu twórczości Pani Marii.

Twórczość Pani Marii Szurnickiej cechuje oryginalne i nowatorskie spojrzenie, odbiegające nieco od tradycyjnych form i wzorów. Inspiracje i wszystkie pomysły są zaczerpnięte z obserwacji świata i otaczającej przyrody, podkreślają przy tym niezwykłą wyobraźnię twórczyni. Przykładowe elementy pojawiające się w wycinankach to: serduszka, przeróżne kwiatki, motylki, zwierzęta gospodarskie (np. świnie, bydło, kaczki), jak również te dziko żyjące (jak lisy czy wiewiórki), a także wszelkiego rodzaju ptactwo.

Oprócz wycinanek Pani Maria tworzy też kwiaty z bibuły oraz palmy kurpiowskie.

>> Zdjęcia