W dniu 23 listopada w Zespole Placówek Oświatowych im. Jana Pawła II w Dylewie
odbyła się promocja książki Stanisława Pajki "Dylewo dawniej i dziś. Zapiski o rodzinnej wsi".
Na te wyjątkowe spotkanie przybyło wielu mieszkańców Dylewa, Kadzidła i sąsiednich wsi oraz liczne grono
gości, m.in. Wiesław Opęchowski - kierownik Delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Ostrołęce,
Aldona Kuciej - dyrektor Wydziału Promocji Starostwa Powiatowego w Ostrołęce, Jacek Płoski - Przewodniczący
Rady Gminy Kadzidło, Mirosław Grzyb - prezes Zarządu Głównego Związku Kurpiów, Iwona Choroszewska-Zyśk
- redaktor naczelna pisma regionalnego "Kurpie", Jan Prusik - prezes Związku Kurpiów na Warmii
i Mazurach, ks. prałat Marian Niemyjski - proboszcz parafii pw. Św. Ducha w Kadzidle, ks. Jacek
Majkowski - proboszcz parafii w Dylewie, Teresa Pajka - wicedyrektor Delegatury Kuratorium Oświaty,
Wiesława Sobiech - dyrektor Biblioteki Publicznej w Kadzidle, Grzegorz Parzych - dyrektor Centrum
Kultury Kurpiowskiej.
Po wzruszającym powitaniu dra Stanisława Pajki przez dylewian: Krystynę Łaszczych, radnych
Jana Kaczyńskiego i Stanisława Kura oraz wójta Dariusza Łukaszewskiego, po przedstawieniu Jego dorobku
pisarskiego, Autor zaprezentował zebranym w krótkim zarysie zawartość książki "Dylewo dawniej i
dziś", zawierającej 360 stron, 177 zdjęć i fotokopii licznych druków, a także dokumentów.
Później zabrali głos: Bronisław Angielczyk, Bronisław Bacławski, Tadeusz Grec, Wiesław Mikulski,
Henryk Matyszczyk, Zofia Nakielska-Cremers, Jan Prusik, Marian Wyrębek, Tadeusz Żebrowski, Tadeusz Kruk.
Wszyscy podkreślali duże walory poznawczo-edukacyjne tej wyjątkowej książki, opisującej dzieje jednej
wsi i jednocześnie wyrażali w ciepłych słowach podziękowanie autorowi. Sam Autor znakomicie bawił się
z publicznością, żartował, wysnuwał coraz to nowe hipotezy, przekomarzał się, protestował, gdy pochwał
było zbyt wiele, przywoływał najodleglejsze wspomnienia i dawno zapomnianych ludzi. Godzi się też nadmienić,
że na ręce autora napłynęło wiele listów gratulacyjnych, m.in. od profesorów: Bronisława Gołębiowskiego,
Jana Kaczyńskiego, Tadeusza Lewowickiego, Henryka Samsonowicza, Kazimierza Sopucha, od senatora Roberta
Mamątowa i posła Andrzeja Kani, dra Henryka Maćkowiaka, od wnuka Adama Chętnika - Jacka Chętnika, mgr.
Marka Nowotki, ks. Jana Urbana. Profesor Henryk Samsonowicz - historyk o europejskiej renomie - napisał:
Stanisław Pajka, autor książki o Dylewie, dobrze znany jako badacz i znawca kurpiowszczyzny, popularyzator
jej dziejów, zasłużony działacz społeczny, dał się tym razem, nie po raz pierwszy, poznać jako miłośnik
swojej "małej Ojczyzny". Pozornie jego "Zapiski o rodzinnej wsi" dotyczą niewielkiego
skrawka Puszczy Zielonej. Jednak dzieje mieszkańców Dylewa stanowią ważną ilustrację wydarzeń w znacznie
szerszej skali. Nie można bowiem zajmować się dziejami Polski bez poznawanie konkretnych ludzi, ich sposobów
życia, ich doświadczeń w walkach o swój kraj, o swoją kulturę, o swoją tożsamość. Wzruszające słowa
z okazji promocji książki "Dylewo dawniej i dziś" skierowała córka autora, mieszkanka Podkowy
Leśnej, Barbara Potkańska: Dzieciństwo spędziłam w Dylewie. I chociaż już nie ma dziadka Staśka i babci
Antosi, a ich drewniany dom z gankiem stojący w wiśniowym sadzie też zniknął z krajobrazu, zawsze pozostaną
w mojej pamięci: i oni, i dom, i "ciuchcia" widoczna z dziadkowego podwórza, wyprawy do Kadzidła,
swobodne chodzenie po pobliskich polach i lasach z kuzynkami, świeże mleko od krowy, smak wiejskiego,
prostego jedzenia... Nie ma już takiego Dylewa, a temu nowemu i jego mieszkańcom życzę Wszystkiego
Najlepszego!
Autor otrzymał wiele kwiatów, gratulacji, podziękowań, szczerych życzeń, a znany artysta
ludowy z Olszyn - Stanisław Sieruta zaintonował dwie pieśni: Zawodzą dzwony w kościele, Cemuś smutny
młody Kurpsiu. Znalazł się również czas na wpisywanie dedykacji przez Autora i zakup książek wyłożonych
na stoisku promocyjnym. Nie zabrakło kurpiowskiego rejbaka, herbaty oraz kawy. Czas wszystkim umilili
muzykanci: Stanisław Gawrych i Stefan Kania, którzy na trąbce i harmonii pedałowej wygrywali nie tylko
kurpiowskie melodie, ale i światowe muzyczne standardy. Pieśni kurpiowskie znakomicie wykonały natomiast
uczennice dylewskiej szkoły. Piątkowe spotkanie zorganizowali: wójt Dariusz Łukaszewski, Krystyna
Łaszczych - bibliotekarka z Dylewa, radni Jan Kaczyński i Stanisław Kur, Elżbieta Cekała - dyrektor
dylewskiej szkoły.
Doktorowi Stanisławowi Pajce bardzo dziękujemy za nieustanne dokumentowanie dziejów
Kurpiowszczyzny oraz samego Dylewa. Bez tej pracy bylibyśmy znacznie ubożsi, zaś nasze dzieje
pozostawałyby nieodgadnioną kartą.
>> Zdjęcia
|