Spotkanie z ojcem Leonem Knabitem odbyło się w Centrum Kultury Kurpiowskiej. Przy
wypełnionej sali Gość opowiadał o własnych duchowych wyborach, podkreślał potrzebę codziennego
świadectwa, bezkompromisowo zakreślił wartość oraz istotę rodziny, a wszystko to umieścił w
ścisłej relacji z Chrystusem. Ojciec zwrócił szczególną uwagę na wartość miłosierdzia, choćby
najdrobniejszych uczynków na rzecz bliźniego, które w dużej mierze decydują o autentyczności
chrześcijaństwa. Wspominał ojciec Leon benedyktyńskie przywiązanie do pracy, wagę kolejnych,
życiowych doświadczeń, szukania dobrych tropów oraz trwania przy szlachetnych wyborach. Wiele
różnych wątków podjął zakonnik. Wszystko okrasił humorem oraz dowcipem najwyższej klasy
("Panowie bądźmy poważni, zacznijmy się uśmiechać"). Nie zabrakło oklasków, podziękowań,
upominków, osobistych rozmów oraz serdecznych wpisów do książek (to dopiero była kolejka!!!). Spotkanie
uświetniła kapela Pawła Łaszczycha (a ojciec zanucił: "W kadzidlańskim boru") , zespół
"Kurpianka" oraz trębacz Stanisław Gawrych. Spotkanie przygotowali dyrektorzy Wiesława
Sobiech, Grzegorz Parzych oraz wicedyrektor wydawnictwa benedyktynów w Tyńcu. Ojciec Leon Knabit
przyjechał do Kadzidła na zaproszenie wójta Dariusza Łukaszewskiego, który serdecznie podziękował
za okazaną życzliwość i wsparcie organizacyjne obecnemu na spotkaniu księdzu proboszczowi Ryszardowi
Kłosińskiemu.
Środa jest kolejnym dniem bytności Ojca Knabita w Kadzidle. O 10.00 nasz Gość spotkał
się z gimnazjalistami a godzinę później z przedszkolakami, później odwiedzi Zagrodę Kurpiowską.
Drogi ojcze, dziękujemy za pogodę ducha, znakomite książki, mądre przypomnienie,
że Ewangelia jest ciągle żywa i ciągle ważny jest dobry humor.
>> Zdjęcia
|