(tekst: Paweł Buczek)
Emocje, grad żółtych kartek i gol w ostatniej minucie... W sobotę 30 sierpnia o godzinie 11:00
Kurpik rozegrał emocjonujące spotkanie 2 kolejki A Klasy z Koroną Karolinowo. Kadzidlańska drużyna wyszła
zmotywowana po ostatniej przegranej z GKS Strzegowo, jednak goście, którzy także są beniaminkiem, już od początku
spotkania pokazali, że nie oddadzą łatwo 3 punktów. Przed zobaczeniem pierwszej bramki dla Kadzidła, którą
strzelił Karol Antoszewski w 44 minucie spotkania sędzia wykartkował aż 4 zawodników Kurpika, kolejno: Jarka
Dawida (33' niebezpieczny faul), Mateusza Kaczyńskiego (37' dyskusja z sędzią), Pawła Buczka (39' niebezpieczny
faul) oraz Krystiana Mamińskiego (44' nierozważne odepchnięcie zawodnika w przerwie w grze). Ostatni z wymienionych
dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartę i w 87 minucie spotkania zszedł do szatni. Dużo akcji oraz
sytuacji podbramkowych zobaczyliśmy także w drugiej odsłonie meczu. Na boisko weszli: Cyryl Sobiech za Tomka
Polewaczyka w 62', Marcin Charucki za Jarosława Dawida w 70' oraz Hubert Dąbkowski za Mateusza Kaczyńskiego w 80'.
Niestety mimo zmian, to goście strzelili wyrównującą bramkę w 92 minucie spotkania, a konkretnie Piotr Tyka. Jednak
trener wiedział co robi wpuszczając Huberta Dąbkowskiego, który dał kluczowe podanie po wznowieniu gry ze środka
boiska do Bartka Wiskiego, a ten wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem dał zwycięstwo drużynie, pieczętując
bardzo dobry występ.
Takie zwycięstwo buduje i pokazuje, że mimo gry w 10 i straconej bramce warto grać do końca,
bo futbol jest nieprzewidywalny :) Przed meczem został wręczony Puchar za Mistrzostwo B Klasy sezonu 2014/2015.
Galeria na FanPagu Kurpika.
---------------------------
::: Kliknij tu, aby przejść do strony głównej
|