|
(tekst/zdjęcia: UG)
Ksiądz Ryszard Kłosiński, proboszcz kadzidlańskiej parafii, celebrował tegoroczną
uroczystą Mszę Świętą, podczas której, licznie zgromadzeni parafianie i Goście, mogli podziwiać
ceremonię ślubu kurpiowskiego. Aleksandra Witkoś i Kamil Domurad, tancerze Zespołu "Kurpianka",
znakomicie odegrali rolę Młodych. Swą homilię poświęcił ks. Proboszcz potrzebie umocnienia rodziny
i małżeństwa. Cieszył oko kurpiowski orszak drużbantów oraz obecność Ewy Mielnickiej, Miss Polski,
bardzo gorąco przyjętej przez uczestników tegorocznego Wesela Kurpiowskiego. Dwukrotnie barwmy
weselny korowód wędrował ulicami Kadzidła, wzbudzając zachwyt.
W Zagrodzie Kurpiowskiej witali Gości wójt Dariusz Łukaszewski i dyrektor Grzegorz
Parzych. Wójt dziękował Kurpiom i Kurpiowszczyźnie za niezwykły dar, za kulturę oryginalną oraz
intensywną, intrygującą, która wzbudza podziw i fascynuje najbardziej wybredne oko. Honorowi
Obywatele Gminy Kadzidło: Weronika Grozdew-Kołacińska, Kazimierz Brakoniecki, Tadeusz Kruk
i Tadeusz Machnowski, otrzymali z rąk przewodniczącego Rady Gminy Jana Kulasika, wójta Dariusza
Łukaszewskiego oraz kurpiowskiej Miss nagrodę Kurpiowskiego Nepomuka. Wyróżnienia i podziękowania
otrzymali również Danuta i Jacek Chętnikowie, Bogdan Glinka - burmistrz Myszyńca oraz Teresa Mielnicka
- mama Ewy. Jacek Chętnik, wnuk Adama, w bardzo osobistym przesłaniu podziękował Włodarzom gminy
i wszystkim ludziom dobrej woli, za mądre kultywowanie tradycji kurpiowskich i szczery szacunek
wobec dokonań przodków. Głos zabierali również parlamentarzyści, samorządowcy, przedstawiciele
administracji rządowej.
Obrzędy Wesela Kurpiowskiego pięknie przedstawił zespół "Kurpianka"
oraz Kapela Pawła Łaszczycha. Nie zabrakło wesołego miasteczka, różnorodnych stoisk i świetnych
koncertów. Przed publicznością wystąpili: Zespół Pieśni i Tańca "Promyki" z Wieliszewa,
Ludowy Zespół Pieśni i Tańca "Wach", Zespół Tańca Ludowego "Ostrołęka",
duet akordeonowy Vertim&Mamzel, grupa "Nie Oni Jedni" oraz fantastyczna, legendarna
formacja Skaldowie, którzy zaśpiewali swoje najpiękniejsze przeboje. A później, przybyły, na
pożegnanie, kurpiowskie anioły, przepiękne fajerwerki, fundowane przez niezawodnego Filipa
Wilczyńskiego, któremu dziękujemy za życzliwość.
---------------------------
::: Kliknij tu, aby przejść do strony głównej
|
