Uczniowie kadzidlańskiego gimnazjum na wycieczce na Podlasiu
(tekst: Elżbieta Szulkowska, zdjęcia: Archiwum PG w Kadzidle)
---------------------------
W dniach 8-9 października 2016 r. uczniowie Publicznego Gimnazjum w Kadzidle pod opieką
Pań: Iwony Puławskiej i Elżbiety Szulkowskiej wyjechali na wycieczkę ekologiczną do Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Najbardziej obawialiśmy się złej pogody, a tymczasem aura była całkiem znośna: nie padało, choć powietrze było chłodne i wilgotne.
Podczas tego wyjazdu poznaliśmy nie tylko miejsca atrakcyjne przyrodniczo (biebrzańskie bagna, rzeczny wodopój, legowisko łosia,
gniazdo żurawia), ale także historycznie (np. Polskie Termopile na Górze Strękowej, gdzie znajdują się ruiny umocnień, z których
we wrześniu 1939 r. obroną kierował nieugięty Władysław Raginis). W miejscowości Wizna mogliśmy podziwiać na ścianach kilku domów
tzw. murale, czyli współczesne, bardzo wymowne malowidła naścienne. Jedno z nich przedstawia podobiznę tamtejszego bohatera
- dowódcy Odcinka Obronnego Wizna, kapitana Raginisa. Z historią podlaskiego regionu zetknęliśmy się także w niewielkim dziś,
a kwitnącym niegdyś miasteczku Tykocinie - podlaskiej perle baroku, nazwanym przez Agnieszkę Osiecką miasteczkiem bajeczką.
Po biebrzańskich moczarach, nad którymi unosił się charakterystyczny intensywny zapach rośliny - bagna, prowadziła nas
bosonoga Biebrzańska Wiedźma, czyli Agnieszka Zach.
Na dość trudnym do przebycia bagiennym szlaku wijącym się między zdradliwymi
dołami z wodą, często pokrytymi kożuchem roślin (tzw. płem), spotkaliśmy obgryzione z mięsa przez wilki kości łosia (zabitego
przez kłusowników). W jednym z mętnych bagiennych oczek zobaczyliśmy rozkładające się zwłoki samicy łosia. Być może utopiła
się uciekając przed watahą wilków. Żywe łosie: klępę, dwa łoszaki i byka obserwowaliśmy za pomocą lornetek i lunety z ambony
ustawionej na podmokłej łące w pobliżu jezdni. Dużą atrakcją wycieczki był pobyt w pełnej kotów, ziół i różnych tajemniczych
przedmiotów stodole Biebrzańskiej Wiedźmy. Dowiedzieliśmy się tam m.in. czym różni się czarownica od wiedźmy oraz jak działa
tzw. motanka. Pierwszy dzień wyjazdu zakończyliśmy ogniskiem, na którym piekliśmy kiełbaski.
Serdecznie dziękujemy:
- Wójtowi Gminy Kadzidło, Panu Dariuszowi Łukaszewskiemu, za okazaną życzliwość;
- Pani Krystynie Dobies, za pomoc w opiece nad młodzieżą;
- Pani Barbarze Targońskiej, za serdeczne przyjęcie w Ośrodku Edukacyjnym w Strękowej Górze;
- Biebrzańskiej przewodniczce - Pani Agnieszce Zach, za ciekawie spędzony czas.
---------------------------
--------------------------------------------------
::: Kliknij tu, aby przejść do strony głównej
© Urząd Gminy Kadzidło 2015-2016
|